Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fotografia ludzie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fotografia ludzie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 września 2012

POP! Faces Joshua Scotta - nowy rodzaj sztuki?

Zmiąć kartkę papieru, rzucić ją na ziemię i zrobić jej zdjęcie - niewiele trzeba by zostać laureatem pierwszego miejsca w kategorii Food & Still Life photography na konkursie fotograficznym organizowanym przez American Photographic Artists (APA) z siedzibą w Nowym Jorku. Tyle, a może tylko tyle wystarczyło fotografowi Joshua Scottowi by zostać jednym z laureatów tegoż konkursu w 2010 roku.

Wydaje się, że ten ten rodzaj fotograficznego konceptu nie jest niczym nowym, oryginalnym ani specjalnie interesującym. Tak jest, na pierwszy rzut oka. Bo gdy spojrzy się po raz drugi, trzeba przyznać, że ten sposób przedstawienia postaci, ma w sobie coś niezwykłego. Owo zgniecenie fotografii, nadaje portretowi kształtu - przedstawia postać w trójwymiarze, przez co staje się ona bardziej... rzeczywista. Zgniecenie fotografii nadaje jej jeszcze jednej ważnej cechy, mianowicie: pomięte portrety sprawiają, że twarze na nich przedstawione, przestają być idealne. Oblicze Marylin Monroe zostaje niejako skalane papierowymi zmarszczkami, przez co jej idealny obraz zostaje zachwiany.

O Josuha Scottcie pisaliśmy już przy okazji kolorowej, zabawnej czcionki, którą stworzył przy współpracy z Bullet Magazine. A jaka jest wasza opinia na temat jego projektu POP! Faces?. To jeszcze sztuka, czy może już coś zupełnie innego? Jak oceniacie ten koncept ?

Spójrzcie na zdjęcia poniżej i podzielcie się z nami w komentarzach swoimi spostrzeżeniami.

Via: trendland 



















 

 

wtorek, 21 sierpnia 2012

Honger Li - uwiedziony czernią i bielą

Uwiedziony czernią i bielą, zamiłowanie do czarno-białej fotografii, tłumaczy niekończącym się procesem nauki fotograficznego fachu. Honger Li, absolwent Akademii Sztuk Pięknych, Projektowania i Dekoracji z Zhejiang, na boczny tor odstawił sztukę designu, by oddać się sztuce robienia zdjęć. Z jakim efektem? Oceńcie sami.

Jego fotografię z powodzeniem można określić mianem społecznej. Li bowiem przedstawia na niej zwykłych ludzi, których, co sam przyznaje, mimikę i ruchy, podziwia z fascynacją. Za każdym razem stara się poczuć więź łączącą człowieka z przyrodą znajdującą się dookoła niego, próbuje uchwycić w kadrze jego pragnienia, obawy, a czasem myśli. Nie dba o zasady (rządzące światem fotografii), interesują go tylko fotografowani ludzie, zagubieni w naturze i rzeczy oraz zjawiska obecne w szarej codzienności.

Via: Dodho.com



















poniedziałek, 12 marca 2012

Fotograficzne przygody w Miniaturowym Świecie

Fotografia może opierać się na wielu różnych aspektach. W naszym życiu zdarza się wiele rzeczy, które opowiadają niezwykłe historie, dokonuje się wiele obserwacji, których my możemy nawet nie zauważyć. Kurt Moses jest jednym z tych, którzy przenoszą fotografię do innego świata, do świata, który, nierzadko,  ciężko jest nam sobie nawet wyobrazić. Przynajmniej w tej skali i pod tym kątem, pod którym Kurt robi swoje zdjęcia.

Kurt razem ze swoją żoną Edwige Moses stworzył projekt o nazwie "Un Petit Monde" (Mały Świat), składający się z sesji fotograficznych, których bohaterami są mali ludzie, ustawieni w przeróżnych pozach, fotografowani na tle różnych scenerii, przy użyciu obiektywu makro. Państwo Moses aranżują swoje zdjęcia w taki sposób, by przedstawić swoich "ciutludzi" w najrozmaitszych codziennych sytuacjach, takich jak spacer z psem, zabawa na śniegu, kąpiel słoneczna w parku,ale również praca na budowie, czy, okraszona nutką adrenaliny, ucieczka przed wielką kałamarnicą (tutaj nie można odmówić inwencji twórczej państwu Moses).

O ile wiemy, na zdjęciach nie zastosowano żadnych "photoshopowych" sztuczek, zostały one faktycznie wykonane w rzeczywistych sceneriach, a Moses opierał się przy ich tworzeniu przede wszystkim na naturalnym świetle. Kurt powiedział: "Mój cel jest prosty: zainicjować fabułę w taki sposób, żeby zainteresować odbiorcę, pozwalając mu jednocześnie na dopowiedzeniu sobie dalszego ciągu historii".

Spoglądając na jego prace, zastanawiam się, czy w ogóle przyszło nam kiedykolwiek do głowy, żeby spojrzeć na świat pod innym kątem? Czy próbowaliśmy kiedykolwiek spojrzeć na świat z innej perspektywy? Nawet jeśli to tylko fotografia, to jednak przedstawia tak różne punkty widzenia, że czasami nawet potrafi zmienić nasz sposób postrzegania pewnych rzeczy. Dlatego wierzymy, że każdy może być fotografem, jeśli potrafi zauważać szczegóły... Więc chodź i pozwól swojej wyobraźni działać.

























via: Kurt Mose, unpetitmonde, mymodernmet