Kurt razem ze swoją żoną Edwige Moses stworzył projekt o nazwie "Un Petit Monde" (Mały Świat), składający się z sesji fotograficznych, których bohaterami są mali ludzie, ustawieni w przeróżnych pozach, fotografowani na tle różnych scenerii, przy użyciu obiektywu makro. Państwo Moses aranżują swoje zdjęcia w taki sposób, by przedstawić swoich "ciutludzi" w najrozmaitszych codziennych sytuacjach, takich jak spacer z psem, zabawa na śniegu, kąpiel słoneczna w parku,ale również praca na budowie, czy, okraszona nutką adrenaliny, ucieczka przed wielką kałamarnicą (tutaj nie można odmówić inwencji twórczej państwu Moses).
O ile wiemy, na zdjęciach nie zastosowano żadnych "photoshopowych" sztuczek, zostały one faktycznie wykonane w rzeczywistych sceneriach, a Moses opierał się przy ich tworzeniu przede wszystkim na naturalnym świetle. Kurt powiedział: "Mój cel jest prosty: zainicjować fabułę w taki sposób, żeby zainteresować odbiorcę, pozwalając mu jednocześnie na dopowiedzeniu sobie dalszego ciągu historii".
Spoglądając na jego prace, zastanawiam się, czy w ogóle przyszło nam kiedykolwiek do głowy, żeby spojrzeć na świat pod innym kątem? Czy próbowaliśmy kiedykolwiek spojrzeć na świat z innej perspektywy? Nawet jeśli to tylko fotografia, to jednak przedstawia tak różne punkty widzenia, że czasami nawet potrafi zmienić nasz sposób postrzegania pewnych rzeczy. Dlatego wierzymy, że każdy może być fotografem, jeśli potrafi zauważać szczegóły... Więc chodź i pozwól swojej wyobraźni działać.
via: Kurt Mose, unpetitmonde, mymodernmet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz