Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joshua Scott. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joshua Scott. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 września 2012

POP! Faces Joshua Scotta - nowy rodzaj sztuki?

Zmiąć kartkę papieru, rzucić ją na ziemię i zrobić jej zdjęcie - niewiele trzeba by zostać laureatem pierwszego miejsca w kategorii Food & Still Life photography na konkursie fotograficznym organizowanym przez American Photographic Artists (APA) z siedzibą w Nowym Jorku. Tyle, a może tylko tyle wystarczyło fotografowi Joshua Scottowi by zostać jednym z laureatów tegoż konkursu w 2010 roku.

Wydaje się, że ten ten rodzaj fotograficznego konceptu nie jest niczym nowym, oryginalnym ani specjalnie interesującym. Tak jest, na pierwszy rzut oka. Bo gdy spojrzy się po raz drugi, trzeba przyznać, że ten sposób przedstawienia postaci, ma w sobie coś niezwykłego. Owo zgniecenie fotografii, nadaje portretowi kształtu - przedstawia postać w trójwymiarze, przez co staje się ona bardziej... rzeczywista. Zgniecenie fotografii nadaje jej jeszcze jednej ważnej cechy, mianowicie: pomięte portrety sprawiają, że twarze na nich przedstawione, przestają być idealne. Oblicze Marylin Monroe zostaje niejako skalane papierowymi zmarszczkami, przez co jej idealny obraz zostaje zachwiany.

O Josuha Scottcie pisaliśmy już przy okazji kolorowej, zabawnej czcionki, którą stworzył przy współpracy z Bullet Magazine. A jaka jest wasza opinia na temat jego projektu POP! Faces?. To jeszcze sztuka, czy może już coś zupełnie innego? Jak oceniacie ten koncept ?

Spójrzcie na zdjęcia poniżej i podzielcie się z nami w komentarzach swoimi spostrzeżeniami.

Via: trendland 



















 

 

niedziela, 26 sierpnia 2012

W zabawie z abecadłem - Joshua Scott

Robiąc ukłon w stronę dziecięcej percepcji, Joshua Scott we współpracy z Bullett Magazine, stworzył kolorowe litery alfabetu, składające się z zabawek i innych typowo dziecięcych przedmiotów. Bardziej znany ze swoich fotograficznych projektów, Joshua Scott tym razem zwrócił się w kierunku niecodziennej sztuki. Dla swojego projektu wykorzystał czcionkę Giorgio Sans Bold, która powstała przy udziale Commercialtype.com. Kiedy spojrzymy na pojedyncze litery bez trudu wyodrębnimy każdy szczegół, z którego zostały zbudowane: różowy bucik Barbie, plastikowe artykuły spożywcze, czy przedmioty służące do pielęgnacji włosów, a wszystkie zestawione razem mają przypomnieć nam czasy kolorowego dzieciństwa, wzbudzając nostalgię za minionym.

O Joshua na pewno będziemy jeszcze pisać, a tymczasem spójrzcie na jego kolorową czcionkę w całości wykonaną z zabawek.

Podoba Wam się ten pomysł?

Via: trendland