http://www.fubiz.net/2012/03/23/cube-tube/
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą architektura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą architektura. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 5 kwietnia 2012
Japońska kostka... do pracy
Kto pamięta film Vincenzo Nataliego "Cube" (1997 rok, link dla przypomnienia)? Wygląda na to, że architektom z tokijskiego biura SAKO Architects, film bardzo zapadł w pamięć. Zobaczcie co zostało postawione przez nich w Jinhua w Chinach :)










http://www.fubiz.net/2012/03/23/cube-tube/
http://www.fubiz.net/2012/03/23/cube-tube/
Etykiety:
architektura,
chiny,
Design,
japonia,
News,
sako architects
niedziela, 1 kwietnia 2012
Portret: Kostas Maros
Kostas Maros to 30 letni fotograf z Bazylei w Szwajcarii. Specjalizuje się w fotografii ulicznej, architekturze i reportażu. W tej chwili współpracuje z prasą w Szwajcarii.
Dla chętnych (i znających język angielski) po kliknięciu TUTAJ, można przeczytać bardzo ciekawy wywiad z młodym, utalentowanym szwajcarem. Dla reszty, niżej próbka jego możliwości.






Źródło: 500px
Dla chętnych (i znających język angielski) po kliknięciu TUTAJ, można przeczytać bardzo ciekawy wywiad z młodym, utalentowanym szwajcarem. Dla reszty, niżej próbka jego możliwości.
Źródło: 500px
Etykiety:
architektura,
bazylea,
fotografia uliczna,
kostas maros,
News,
Photography,
reportaż,
szwajcaria
wtorek, 20 marca 2012
Sportowy dom
Ciekawy projekt zrealizowany w Tokio, dla rodziny z dwójką dzieci. Budynek został zbudowany w oparciu o drewno, z zewnątrz nie odróżnia się zbytnio od otoczenia, za to wnętrze to konstrukcja idealna dla wysportowanej rodziny (lub może dowolną rodzinę wysportowaną uczynić), pomieszczenia połączono bowiem nie tylko schodami, ale również za pomocą drabiny i... ścianki wspinaczkowej.
Projekt wykonany przez NAF Architect & Design Inc.








via : fubiz
Projekt wykonany przez NAF Architect & Design Inc.
via : fubiz
Etykiety:
architektura,
Design,
japonia,
Lifestyle,
naf architect amp; design,
News,
tokio
niedziela, 19 lutego 2012
Zielony dom z Sajgonu.
Jeżeli mieliście okazję odwiedzić Sajgon to jesteście wśród grupy ludzi, która naprawdę rozumie znaczenie polskiego powiedzonka "ale Sajgon!". Miasto zbudowane chaotycznie z nieprzystających do siebie części, pełne życia, kolorów i kontrastu. Plątanina kabli tworząca swoistą pajęczynę nad głowami przechodniów, roje skuterów poruszających się jakby przepisy drogowe nie istniały, brudne ulice i zaułki oraz masy ludzi pędzących w sobie tylko wiadomych kierunkach. Jedno z najbardziej interesujących miejsc na ziemi (ocena zdecydowanie subiektywna) i obowiązkowa pozycja na mapie dla każdego szanującego się obieżyświata.
Co nas zadziwia jeszcze bardziej niż same miasto, to że mimo tego całego chaosu potrafią tam powstać naprawdę wspaniałe dzieła sztuki, designu i architektury. Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić architekta prosto z Wietnamu. Vo Trong Nghia ma już na koncie imponującą listę projektów. Współpracował między innymi przy expo 2010 Wietnam, Water and Wind Cafe oraz dość długiej liście budynków rządowych i willi.
Jako młody człwiek Ngia zdobył stypendium w szkole architektonicznej w Japonii. W swoich budynkach, oprócz wiedzy zdobytej w kraju kwitnącej wiśni, wykorzystuje również tradycyjne elementy architektoniczne i artystyczne związane z kulturą Wietnamu. Projekt, którego zdjęcia możecie zobaczyć poniżej, to jednorodzinny budynek mieszkalny zaprojektowany tak, by przynosił na myśl tropiki i dostarczał jak największej ilości naturalnego światła. Znakomicie komponuje się z tropikalnym klimatem Sajgonu, a dzięki dużej ilości zieleni, zdecydowanie ożywia okolicę.
Architects: Vo Trong Nghia
Location: Saigon, Vietnam
Project team: Daisuke Sanuki, Shunri Nishizawa
Photographers: Hiroyuki Oki
























via: designhk, Vo Trong Nghia
Co nas zadziwia jeszcze bardziej niż same miasto, to że mimo tego całego chaosu potrafią tam powstać naprawdę wspaniałe dzieła sztuki, designu i architektury. Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić architekta prosto z Wietnamu. Vo Trong Nghia ma już na koncie imponującą listę projektów. Współpracował między innymi przy expo 2010 Wietnam, Water and Wind Cafe oraz dość długiej liście budynków rządowych i willi.
Jako młody człwiek Ngia zdobył stypendium w szkole architektonicznej w Japonii. W swoich budynkach, oprócz wiedzy zdobytej w kraju kwitnącej wiśni, wykorzystuje również tradycyjne elementy architektoniczne i artystyczne związane z kulturą Wietnamu. Projekt, którego zdjęcia możecie zobaczyć poniżej, to jednorodzinny budynek mieszkalny zaprojektowany tak, by przynosił na myśl tropiki i dostarczał jak największej ilości naturalnego światła. Znakomicie komponuje się z tropikalnym klimatem Sajgonu, a dzięki dużej ilości zieleni, zdecydowanie ożywia okolicę.
Architects: Vo Trong Nghia
Location: Saigon, Vietnam
Project team: Daisuke Sanuki, Shunri Nishizawa
Photographers: Hiroyuki Oki
via: designhk, Vo Trong Nghia
Etykiety:
architektura,
Design,
News,
saigon,
Vo Trong Nghia,
wietnam,
zieleń
czwartek, 16 lutego 2012
Festiwal Światła, Ghent 2012
Kreatywność ludzka nie zna granic. Szczególnie jeśli chodzi o wymyślanie co tu robić w mroźny, zimowy wieczór.
Jak dla nas, w konkursie na najbardziej magiczny, styczniowy wieczór prowadzi Belgia. W Belfortstraat, pod koniec ubiegłego miesiąca zorganizowali prawdziwie bajkowy festiwal świateł. Impreza przyciągnęła ponad 200.000 ludzi, a atmosfera, która zapanowała tego wieczoru zapadła w pamięć wszystkich odwiedzających.
Same przygotowania zajęły ponad 6 miesięcy. Firma Luminarie de Cagna z Ghent zainstalowała 55.000 (!!!) świateł LED. Przedsiębiorstwo, które zajmowało się przygotowaniem całej imprezy, samo w sobie jest już ciekawe. Rodzinny interes, założony w 1930 roku, specjalizujący się oświetlaniem ulic i budynków za pomocą... lamp olejnych i karbidowych. Szybko przestawili się na światło elektryczne, a od roku 2006 do swoich nowych projektów używają jedynie świateł LED. Zazwyczaj lampki są łączone w ogromną kurtynę ze światła, która jest nakładana na fasady budynków lub olbrzymich obiektów. Podczas Ghent Light Festival 2012, ulisa Belfort została przemieniona w ogromnych rozmiarów kolumnadę z drewna i tysięcy kolorowych świateł, zbudowaną tak by przynosiła na myśl renesansową architekturę. Pubiczność, przez imponujących rozmiarów, wysokie na 28 metrów wejście, wchodziła do iście bajkowej galerii, otoczona przez światło i kolory.
Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć i filmów z oficjalnej strony imprezy. To nie to samo, co zobaczyć to na żywo... ale uwierzcie, też robi wrażenie.
Kolejny pokaz Luminarie de Cagna odbędzie się w Valencji (9-19 marzec) oraz w Jerozolimie (6-14 czerwiec).
Nie zapomnijcie o wcześniejszym zarezerwowaniu biletów!
http://vimeo.com/35914033
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RG8M68yeMBI







picture images via: lichtfestivalgent
video via : 3alem2020
Jak dla nas, w konkursie na najbardziej magiczny, styczniowy wieczór prowadzi Belgia. W Belfortstraat, pod koniec ubiegłego miesiąca zorganizowali prawdziwie bajkowy festiwal świateł. Impreza przyciągnęła ponad 200.000 ludzi, a atmosfera, która zapanowała tego wieczoru zapadła w pamięć wszystkich odwiedzających.
Same przygotowania zajęły ponad 6 miesięcy. Firma Luminarie de Cagna z Ghent zainstalowała 55.000 (!!!) świateł LED. Przedsiębiorstwo, które zajmowało się przygotowaniem całej imprezy, samo w sobie jest już ciekawe. Rodzinny interes, założony w 1930 roku, specjalizujący się oświetlaniem ulic i budynków za pomocą... lamp olejnych i karbidowych. Szybko przestawili się na światło elektryczne, a od roku 2006 do swoich nowych projektów używają jedynie świateł LED. Zazwyczaj lampki są łączone w ogromną kurtynę ze światła, która jest nakładana na fasady budynków lub olbrzymich obiektów. Podczas Ghent Light Festival 2012, ulisa Belfort została przemieniona w ogromnych rozmiarów kolumnadę z drewna i tysięcy kolorowych świateł, zbudowaną tak by przynosiła na myśl renesansową architekturę. Pubiczność, przez imponujących rozmiarów, wysokie na 28 metrów wejście, wchodziła do iście bajkowej galerii, otoczona przez światło i kolory.
Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć i filmów z oficjalnej strony imprezy. To nie to samo, co zobaczyć to na żywo... ale uwierzcie, też robi wrażenie.
Kolejny pokaz Luminarie de Cagna odbędzie się w Valencji (9-19 marzec) oraz w Jerozolimie (6-14 czerwiec).
Nie zapomnijcie o wcześniejszym zarezerwowaniu biletów!
http://vimeo.com/35914033
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RG8M68yeMBI
picture images via: lichtfestivalgent
video via : 3alem2020
Subskrybuj:
Posty (Atom)